Foto: Ryan McGuire

Wiem, że sporo osób cierpi na bardziej lub mniej skrywany kompleks niższości. Brakuje im poczucia tego, że są warci tyle, co inni albo chociaż tego miłego przeświadczenia, że inni są mniej warci niż oni. Nie muszę chyba tłumaczyć, jak okropnie przeszkadza to w kontemplowaniu własnej godności. Dlatego chciałem podzielić się z Wami swoim sekretnym sposobem na to, jak pozbyć się poczucia niższości. Długo wahałem się, czy to ujawnić, czy nie, bo wiadomo – wrogów nikomu nie brakuje. Pomyślałem jednak: „Co mi szkodzi. Jeśli pomogę chociaż jednej osobie, to warto narazić się na obmowę i szykany”.

No więc zrobiłem tak: poszedłem do sklepu i nakupowałem sobie sporo markowych ciuchów. A potem wróciłem do domu, ubrałem się w swoje zakupy, stanąłem przed lustrem i powiedziałem sam do siebie: „Człowieku! Firmy, które produkują to, co na siebie włożyłeś, wydają miliardy, żeby to wszystko dla ciebie stworzyć. Tysiące ludzi obmyśla, projektuje i szyje te ciuchy. Wszyscy oni myślą tylko o jednym, żeby przypodobać się tobie, swemu panu!”.

I wtedy poczułem się wielki, poczułem się prawdziwym królem życia! Zrozumiałem, że świat wielkiego biznesu, milionerzy, doceniają mnie o wiele bardziej niż ja sam. Od tej chwili skończyłem z upadlającym sposobem myślenia, który kazał mi wierzyć, że jestem kimś gorszym niż jestem. Nie, nie mogę powiedzieć, że pierwszy odkryłem tę prostą technikę. Wystarczy popatrzeć na ludzi robiących zakupy w pierwszej lepszej galerii handlowej, żeby przekonać się, jak czują się dowartościowani niosąc w firmowych torbach swoje markowe trofea. Jedyne co mnie zastanawia to to, jak to możliwe, że moi sąsiedzi na widok ciuchów, jakie noszę na sobie, dotąd jeszcze nie popełnili zbiorowego samobójstwa albo przynajmniej krew ich nie zalała…

 

2 komentarze

  1. Fakt, markowe ciuchy podnoszą naszą wartość o kilkaset zł. Ale nie wszystko złoto co się świeci. Każdy ma inny system dowartościowania się. Inni lubią drogie samochody, jeszcze inni kolekcjonują młode kobiety…

    A ja zawsze twierdzę, że człowiek tyle wart ile drugiemu może pomóc.

    Katarzyna R.

Skomentuj MalgorzataMB Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *