KARTKI Z PAMIĘTNIKA DAISY
Moja korektorka, pani Barbara, nieraz mi mówi, że lektura „kartek z pamiętnika Daisy” sprawia jej najwięcej przyjemności w powieści Błękitna tożsamość. Muszę wyznać, że dla mnie one również są bardzo osobiste. Dylematy rozdartej wewnętrznie kobiety stanowią nie lada wyzwanie dla mężczyzny, który o niej pisze. Nieraz zdumiewają mnie okoliczności, jakie równolegle do pracy nad książką towarzyszą memu życiu. Czasem mam wrażenie, jakby ktoś z góry chciał, abym doświadczał emocji podobnych do tych, które stały się udziałem księżnej. Oczywiście to nie są identyczne historie, ale ich warstwy emocjonalne …