A POKORA JEST SKORA

Dzisiaj chcę napisać o pokorze, czyli postawie umysłu tak rzadko spotykanej we współczesnym społeczeństwie, że prawie niespotykanej. W erze powszechnej bufonady, temat ów może się wydawać mało atrakcyjny. Ale nie zraża mnie to, gdyż mam świadomość, że piszę tylko dla niektórych, dla podobnych sobie. Kontekst, w jakim zamierzam przedstawić ten temat, jest zupełnie wyjątkowy. Nie ma chyba bardziej zarozumiałej, nadętej i narcystycznej społeczności niż tak zwani artyści, a literaci w szczególności. Nie twierdzę, że wszyscy, ale wielu oburącz podpisałoby się pod inskrypcją starożytnego króla asyryjskiego, Assarhaddona: „Jestem …