MODLITWA ŻONY
„Boże Wszechmogący, który stworzyłeś niewiastę z Adamowego żebra, czyli z kości, racz mnie łaskawie wspomagać, bym wobec małżonka nie była skostniała i uparta, samowolna i samolubna. Bądź wyrozumiały wobec kobiecej słabości i nierozumności. Oddal ode mnie przyrodzone mi wścibstwo, niestałość, próżność oraz pragnienie grzesznych rozkoszy. Trzymaj mnie z dala od wszelkich głupich pięknideł, strzeż od próżnego obracania językiem zarówno w kościele, jak w płochym damskim towarzystwie. Bądź zawsze przy mnie, bym nie była nigdy wobec męża, któregoś mi przeznaczył, kłamliwa zdradliwa i podstępna. Daj mi Boże niebieskie …