CHIŃSKIE CIENIE

Pod koniec maja 1897 roku, Daisy wyjechała do Londynu na obchody „Diamentowego Jubileuszu” królowej Wiktorii, o której mówiono już wtedy, że jest jak deszcz w Szkocji – nieprzemijająca. Mąż wynajął dla Daisy, kosztujący małą fortunkę, dom w centrum Londynu, by mogła z własnego balkonu oglądać parady, towarzyszące uroczystościom. Księżna zabrała ze sobą służbę z Książa, masztalerza oraz czwórkę koni. Piątego miała zamiar dokupić na miejscu. I nie zamierzała wcale przejmować się wydatkami, jej męża stać było na koszty, które niejednego z nas przyprawiłyby  o zawrót głowy! Wiązało …

W CZASACH, GDY ROZWÓD BYŁ SKANDALEM

W kontekście pisania trzeciego tomu, zastanawiałem się ostatnio, co by się stało, gdyby Daisy  odeszła od męża i związała się z Gordonem Woodem, do którego żywiła przecież płomienne uczucia. Oczywiście były to rozważania czysto hipotetyczne. Tym niemniej szukałem w literaturze historycznej przykładów takich arystokratek i ku swemu zaskoczeniu odkryłem, że gdyby Daisy odważyła się na taki krok, jego konsekwencje mogłyby być naprawdę przykre. Przekonała się o tym najmłodsza siostra cesarzowej Sissi, Zofia Charlotta Wittelsbach, córka króla Bawarii. Była nie tylko piękną, ale także wrażliwą na męską atencję …