DZIEŃ, W KTÓRYM OŻYWAJĄ ZMARLI
Ktoś powiedział, że „raz w roku umarli żyją przez jeden dzień”. Ale jak jest naprawdę, zależy od tego, w jakiej bliskości byli z nami oraz jak dawno ich nie ma. Minęło niespełna dwa lata odkąd mój brat, Darek, odszedł, a nie ma dnia, by nie ożywał w mojej pamięci. A kiedy jestem na cmentarzu, nawiedza mnie zazwyczaj jakieś szczególne wspomnienie z naszego życia. Dzisiaj przypomniała mi się historia, jak pod Darkiem załamał się lód. To było na małym stawie koło cmentarza – tego samego cmentarza, na którym …