CZY BYŁEŚ DZIŚ ODWIEDZIĆ SWOJĄ DUSZĘ NA CMENTARZU?
Zaduszki. Idę na cmentarz, by odwiedzić grób swej duszy. Pamiętam jak dziś, kiedy umarła i szedłem za jej trumną… Ani łzy nie uroniłem, ani nie jęczałem, zawodząc jak baby płaczące na pogrzebach. Szedłem z głową bezczelnie i wysoko wzniesioną za trumną mej zmarłej duszy jak obcy, jak widz obojętny i zęby zaciskałem, by… śmiechem nie parsknąć bluźnierczym. Szedłem sam jeden! Skromny to był pogrzeb, jak zresztą pogrzeb tych wszystkich dusz, które spodziewają się, że po ich śmierci ziemia się ruszy z posad i runie w otchłań nicości. …