TRZY SIOSTRY I… PISARZ CZ.III

Płacz rywala. Nazajutrz, 17 września, w dniu urodzin Soni odbyły się zaręczyny. Goście, którzy przybyli winszować solenizantce, dowiedziawszy się o mających się odbyć tegoż wieczora zaręczynach hr. Lwa Tołstoja, podchodzili do Lizy i składali jej życzenia. Jakież było ich zdziwienie, kiedy Liza z niemałym zażenowaniem cofnęła się o krok i wskazała na Sonię: — To Sonia zaręcza się z hrabią —wyjaśniała. Obie siostry w jednakowych były strojach i bledsze ze wzruszenia niż zwykle. Przybył także Polimanow, przystojny, młody oficer zakochany w Soni po uszy. Dowiedziawszy się o …

TRZY SIOSTRY I… PISARZ Cz.II

Chce ciebie kochać, ale boję się… Sonia czuła się szczęśliwa. Kiedy patrzyła na niego, twarz jej oblewała się rumieńcem dziewczęcym. Oczy jej zdawały się mówić: „Chcę ciebie kochać, ale boję się”. Przy Lizie Tołstoj czuł się źle, nieswojo, to też zwykle odłączał się z Sonią od reszty towarzystwa i długie chwile spędzał z nią sam na sam. Dość często odbywali dalekie konne przejażdżki w Jasnej Polanie, gdzie gościły u niego córki dr. Bersa. Dla Soni Tołstoj sam ścielił łóżko w swoim gabinecie. A chociaż dla wszystkich gości …