NA FILM DO HOLLYWOOD

Zaczęło się od rozmowy z córką. Koniecznie chciała obejrzeć film, którego zwiastun leci na okrągło w massmediach. – Tato, to super film! – Jaki? Podała mi tytuł. – Skąd wiesz? – Oglądałam zwiastun w Necie. – Przecież zwiastun to wizualizacja podpuchy! – Nie, ten jest na pewno dobry! Sto procent! Cóż… Uparła się, nie miałem wyjścia. Z kina również nie miałem wyjścia, bo już po dziesięciu minutach wiadomo było, że to kolejne hollywoodzkie nic o niczym. Po kwadransie spytałem: – Którędy się stąd wychodzi? – Tato, poczekaj …

ZEMSTA NIEBIOS

Piętro nade mną mieszka sąsiadka, miłośniczka muzyki disco polo. Osobiście wolę jazz ewentualnie klasykę, ale trudno… skoro lubi współczesną muzykę plemienną, to lubi, nic na to nie poradzę. Chodzi tylko o to, że słucha jej za głośno, szyby drżą mi w oknach a tynk pęka na ścianach. W takich warunkach nie da się zebrać myśli, a cóż dopiero twórczo pracować. Któregoś dnia nie wytrzymałem i poszedłem na górę, żeby zwrócić jej uwagę. Sama przecież nie mieszka w tym budynku, prawda? Tłumaczyłem jej, że czasami pracuję w nocy …

TRZY SIOSTRY I… PISARZ CZ.III

Płacz rywala. Nazajutrz, 17 września, w dniu urodzin Soni odbyły się zaręczyny. Goście, którzy przybyli winszować solenizantce, dowiedziawszy się o mających się odbyć tegoż wieczora zaręczynach hr. Lwa Tołstoja, podchodzili do Lizy i składali jej życzenia. Jakież było ich zdziwienie, kiedy Liza z niemałym zażenowaniem cofnęła się o krok i wskazała na Sonię: — To Sonia zaręcza się z hrabią —wyjaśniała. Obie siostry w jednakowych były strojach i bledsze ze wzruszenia niż zwykle. Przybył także Polimanow, przystojny, młody oficer zakochany w Soni po uszy. Dowiedziawszy się o …